środa, 14 października 2015
Buraki w kuchni i w szafie.
To pora gdy dopieszczamy swoje spiżarnie i co najważniejsze siebie. Uwielbiam buraki i w mej piwniczce zajmują one bardzo ważne miejsce, całe mnóstwo buraczanej dorodności już w niej zamieszkało i będzie swym dobrem się dzielić. Jak już ciało zdrowiem buraczanego Pana dosmaczone to czas otulić jego barwą siebie, co też czynię. Ostatnie działania w pracowni trwają nad wariacją z burakiem w tle****
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piekny wisior! :D
OdpowiedzUsuń