Przestrzeń dookoła jest tak kusząca - pachnie las majowym poruszeniem. Jak oprzeć się tej tak naturalnej dla natury magii , która tak mnie wzrusza? Nie potrafię , a co ważniejsze nie chcę się opierać. Cudownie poczuć pewną dojrzałość w sobie, która pozwala mi w zupełnie naturalny sposób celebrować każdy tak zwykły,a Niezwykly moment, który Natura Tworzy! Wszystko miłośnie zwariowało- ja także oszalałam;słonecznikowo, ogrodowo i nawet w dzikim warzywniaku już jakoś marchewka wygląda i rzodkiewki , które zdaje się uprawiam dla saren.
ale....
Czuję koniuszkiem swoich myśli ,że zbliżam się do mojej pracowni, rytm świersze mi dyktują. Za chwil parę najnowsze z naturą tworzenie zostanie zatrzymane na fotografiach.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz