Doskonały dzień na kiszenie kapusty!!!!
Na całe szczęście Pani kapusta przybyła już poszatkowana!!! Wstyd się przyznać ale jestem niestała- trudno mi ustać w jednym miejscu, a jeszcze z kilkoma główkami kapusty oj nie!!!
Tak i tutaj z kapustą się rozumiemy! Jeśli można tak powiedzieć. Przybyła cudna, zielona tak subtelnie i gotowa do działania. Pierwszy gar zakiszony!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz